Atakuje z powietrza. Wyciąga nogi i celuje w głowę. Siada na plecach i odlatuje, głośno skrzecząc. Nie czyni krzywdy, ale skutecznie przepędza. Mały czarny ptak na mojej codziennej drodze do SPA.
Nie tylko mi się oberwało. Zarówno Kuba jak i cała ekipa Polaków pracujących w tym budynku skarżyła się na niego. Można by powiedzieć – mały ale wariat. Ma swoje terytorium, którego broni. Problem jest jeden – przez środek tego terenu przebiega najkrótsza droga do mojej pracy. Muszę przyznać, że przestraszył mnie nie raz.
Poza tym czarnym ptaszkiem przy SPA, w samym Sun Valley zaobserwowano ponoć ponad 150 różnych gatunków ptaków, zaś w 1998 roku – opisano ponad 400 gatunków występujących w stanie Idaho. Ornitolodzy, miłośnicy natury – lornetki w dłonie!
Ps: Przygotowuję notkę z Yellowstone. Opublikuję wkrótce 🙂
Tyle czekania a post taki krotki,chociaz zabawnie napisany 🙂 Czuje niedosyt 😦
PolubieniePolubienie
nie ma zdjęcia
PolubieniePolubienie