Powroty. Sesja Lizbona

To już trzy tygodnie. Jestem w Polsce, mam się dobrze. Trochę się rozleniwiłem obiadkami od mamy, gotowymi śniadaniami itp. Oficjalne rozliczenie z Erasmus’a na Uczelni już za mną, ale wiem.. nie „rozliczyłem się” jeszcze z Wami – drodzy czytelnicy. Wkrótce podzielę się z Wami moimi 6 najlepszymi wspomnieniach drugiego semestru, będzie też o podróży do Algarve, o miłych i niemiłych niespodziankach w Polsce, a także kolejnych podróżach po kraju – bo i takie już były. Jednym zdaniem – dużo się działo. Nadrobię, obiecuję.

Teraz zaś chciałbym się podzielić kilkoma pięknymi zdjęciami wykonanymi w Lizbonie dla jeszcze piękniejszej pary młodej. Niech te kilka fotografii, będzie miłym powrotem do cudownej stolicy ukochanej Portugalii.

kliknij w mianiaturkę zdjęcia, aby powiększyć